Jak Marek Aureliusz może zmienić Twoje życie? Odkryj w sobie STOIKA! Osiągnij wybitne zdolności!

Jak Marek Aureliusz może zmienić Twoje życie? Odkryj w sobie STOIKA! Osiągnij wybitne zdolności!

Akceptacja śmierci

Życzenie sobie nieśmiertelności nie ma sensu, ponieważ jest to logicznie niemożliwe. Jak pisał Marek Aureliusz w swoich Rozmyślaniach:

“Również umieranie jest jednym z naszych życiowych zadań”.

Czy zostaniesz zapamiętany dzień po swojej śmierci? A co z rokiem, dekadą lub tysiącleciem później? Dla niektórych ludzi fakt, że pewnego dnia zostaną zapomniani, jest dużym źródłem niepokoju. Dlatego będą próbować pozostawić po sobie trwały ślad w historii, aby w ten sposób stać się nieśmiertelnymi. Marek Aureliusz tak jak inni stoicy przyjął przeciwne podejście. Rozumiał nietrwałość życia i to, że czas przysypuje wszystko kurzem zapomnienia, ale nie walczył z tym faktem, lecz akceptował go.

W swoim dzienniku pisał: "Bliski jest czas, gdy zapomnisz o wszystkim; bliski jest czas, gdy wszyscy zapomną o tobie."

Jeśli podejmujesz decyzje kierowane wygórowanym ego, które zaślepiają Twoje myśli o śmierci z pewnością skończysz rozczarowany. Biorąc to pod uwagę, Marek Aureliusz zaakceptował myśl o swojej nieuchronnej śmierci już we wczesnych latach życia i pozwolił, aby ta świadomość kierowała go ku podejmowaniu rozsądnych wyborów. Ironią jest, że chociaż ten wielki filozof nie był zainteresowany byciem zapamiętanym, pozostaje on zapamiętany do dzisiaj i jest przykładem jednego z największych liderów starożytnych czasów. Z tego powodu historia uczy nas, że to liderzy najmniej zdominowani przez swoje ego wyróżniają się spośród innych.

Nie możesz zatrzymać wskazówek zegara i zatrzymać czasu. Bez względu na to, jak bardzo próbujesz oszukać śmierć, wszyscy zmierzamy w kierunku tego samego, nieuniknionego końca. Stoicy dobrze to wiedzieli, dlatego pojmowali śmierć jako naturalną część życia.

“Nie chlubą jest uciec przed śmiercią, lecz uśmiechnąć się gdy i ona się do ciebie uśmiecha”. - Marek Aureliusz 


 Akceptacja losu

Filozofia stoicka nie odnosi się do tłumienia swoich potrzeb, okłamywania siebie czy bierności, lecz do kwestii mądrego wybierania osobistych reakcji i akceptowania rzeczywistości.

“Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować”. - Marek Aureliusz 

Wiele osób ma błędne przekonania na temat stoicyzmu, uważając, że bycie stoikiem wiąże się z obsesją na punkcie śmierci, unikaniem rozrywki i przyjemności. Innym z kolei wydaje się, że stoicy są pozbawieni emocji, zafascynowani logiką i nudni. Takie poglądy częściowo wynikają z charakteru wielu tekstów stoickich, które są często dość surowe i mają specyficzny i odstraszający styl. Ale jeśli spojrzysz poza formalne pisma i zapoznasz się z książką Marka Aureliusza, przeczytasz o tym, co pisał do przyjaciół i rodziny, zobaczysz kogoś, kto ma pozytywne spojrzenie na życie i jest pełen radości, humoru i wdzięczności. Należy również pamiętać, że jest to także spojrzenie osoby, która miała trudne życie, pełne niechcianej odpowiedzialności, politycznego chaosu, dolegliwości fizycznych i śmierci bliskich.

Jak pokazują te osobiste pisma, bycie stoikiem nie oznaczało, że Marek Aureliusz tłumił swoje uczucia. Raczej nie pozwalał sobie być przez nie prowadzonym ani kontrolowanym. Więc, kiedy myślisz o kimś, kto jest stoikiem, nie wyobrażaj sobie kogoś nudnego, monotonnego i pozbawionego emocji. Zamiast tego pomyśl o kimś, kto jest autentycznie zadowolony z życia i wolny od stresów pożądania. Pamiętaj także, że to, iż ktoś może praktykować akceptację śmierci, nie oznacza, że jest ponury czy smutny. Oznacza to tylko, że stara się nie zaprzeczać czemuś, co jest całkowicie naturalne. Możliwe jest osiągnięcie pokoju z bólem fizycznym poprzez kontrolowaną praktykę.

“Usuń poczucie krzywdy, a usunie się krzywda”. - Marek Aureliusz

Nikt nie chce żyć w stanie ciągłego bólu, ale niektóre osoby muszą się z nim borykać na co dzień. Ludzkie ciało przecież nie jest niepodatne na dolegliwości, a niektóre z nich mogą być długotrwałe lub przewlekłe. Marek Aureliusz przez większość swojego życia cierpiał z powodu bolesnych dolegliwości. W późniejszych etapach życia miał przewlekłe bóle klatki piersiowej i żołądka. Ale zamiast być w ciągłym konflikcie z tym bólem, pozwalając mu kontrolować swoje życie, zastosował filozofię stoicką, aby zaakceptować okoliczności, nad którymi nie miał kontroli. 

Czytał innego stoika, Muzoniusza Rufusa, który na łamach swoich pism, zadał między innymi takie pytanie: “Czy zatem nie będziemy skłonni znosić bólu, aby osiągnąć pełnię szczęścia?”

W ten sposób cesarz był w stanie efektywnie kierować swoimi reakcjami na te dokuczliwe dolegliwości. Podchodząc do zarządzania bólem w sposób logiczny, nie pozwolił, aby jego dolegliwości wpłynęły na jego relację ze światem wokół siebie.

“Jaki jestem nieszczęśliwy przez to, co mnie spotkało! - To nie tak. Rad jestem, że mimo tego co mnie spotkało, nie odczuwam bólu, nie przytłacza mnie teraźniejszość, nie przeraża przyszłość. Wszak mogło to spotkać każdego, nie każdy jednak w takich okolicznościach byłby wolny od bólu.” - Marek Aureliusz

Starożytny grecki filozof Epikur podsumowuje stosunek stoików do bólu, wskazując, że ból jest zawsze znośny, ponieważ jest albo ostry, albo przewlekły, ale nigdy oba naraz. Bez względu na to, którego bólu doświadczasz, możesz go wytrzymać, szczególnie jeśli podążasz ścieżką stoika, choć wiadomo, może być to czasami niezwykle trudne.

Cytując dalej Muzoniusza Rufusa czytamy kolejne przesłanie dla stoików dotkniętych bólem: „Będziemy ćwiczyć duszę i ciało, przyzwyczajając się do zimna, upału, pragnienia, głodu, niedostatku pożywienia, twardości łóżka, powstrzymywania się od przyjemności i znoszenia bólu.”

Hartowanie ciała i ducha

Gdy zrozumiesz wartość dobrowolnie podejmowanych trudności, z większym uznaniem spojrzysz na dobre aspekty życia.

“Przeszkoda w działaniu przyspiesza działanie. To, co stoi nam na drodze, staje się drogą”. - Marek Aureliusz

Chociaż ból fizyczny może być jednym z największych wyzwań życia, trudności, które stają na Twojej drodze mogą przybierać wiele różnych form. Stoicy, w tym Marek Aureliusz, wiedzieli, że społeczeństwo pragnie rzeczy przyjemnych i łatwych do zdobycia. Jednak Marek Aureliusz dostrzegał, że ludzie są niezadowoleni ze swojego życia z prostej przyczyny: Jest to niewykonalne, aby ciągle zakładać, że rzeczy zawsze powinny być przyjemne i wygodne.

To właśnie tutaj pojawia się praktyka dobrowolnych trudności i hartowania ciała i ducha. Jedzenie, ciepła woda, miękkie łóżko i dach nad głową mogą być dzisiaj elementami twojego życia, ale to nie znaczy, że powinieneś je brać za pewnik lub zakładać, że będą dostępne jutro. To jeden z powodów, dla których współczesny stoik może regularnie brać zimne prysznice, nawet gdy dostępna jest ciepła woda. Świadome wybieranie trudności w sytuacji, gdy dostępna jest wygoda, może wydawać się nielogiczne. Ale w oczach stoików jest to bardzo sensowne działanie, ponieważ prawdopodobnie przyjemność i wygoda nie zawsze będą dostępne wiecznie, więc warto się do tego przyzwyczaić.

Cytując ponownie Muzoniusza Rufua, możemy przeczytać na ten temat więcej: "Oczywiście bowiem ciało filozofa powinno być dobrze przygotowane do aktywności fizycznej, gdyż często cnoty posługują się nią jako niezbędnym narzędziem w sprawach życiowych."

Dobrowolna trudność jest jednym z najprostszych sposobów na kultywowanie cnoty i wzmacnianie charakteru. Tak jak praktykowanie dystansu poznawczego jest ważnym sposobem na zachowanie kontroli w sytuacjach emocjonalnego napięcia, dobrowolne trudności pomogą Ci zrobić to samo, gdy życie od czasu do czasu przynosi jeszcze bardziej stresujące sytuacje. Z tego powodu stoicy są znani z wykorzystywania czasu wolnego jako okazji do praktykowania spokoju w obliczu chaosu. 

Więcej na ten temat znajdziesz w poniższym filmie 👇

Powrót do blogu