
7 sekretnych technik Stoików. Bądź niewzruszony!
Share
7 sekretnych technik Stoików
Bądź niewzruszony! Opanuj Sztukę Stoickiego Spokoju: Poznaj 7 Niezawodnych Technik Kontroli Emocji. Zapanuj nad emocjami jak stoik!
W dzisiejszym świecie pełnym zgiełku i nieprzewidywalności, umiejętność kontrolowania własnych emocji staje się nie tyle cenną zdolnością, co wręcz koniecznością. Stoicyzm, starożytna szkoła filozoficzna, od wieków oferuje mądrości, które pomagają w osiągnięciu wewnętrznego spokoju i emocjonalnej stabilności. W tym filmie poznasz 7 Sekretnych sposobów stoików na kontrolowanie swoich emocji, dzięki którym w Twoim życiu zapanuje spokój i harmonia.
Jak powiedział Marek Aureliusz: “Masz władzę nad swoim umysłem, nie nad wydarzeniami zewnętrznymi. Uświadom sobie to, a znajdziesz siłę”.
1. Zrozum, co jest w twojej kontroli
Czy kiedykolwiek znalazłeś się w centrum burzy? Nie mam na myśli burzy z ulewnym deszczem i piorunami, ale metaforyczną burzę życia. Czy spotkały Cię nieoczekiwane wydarzenia, rozczarowania lub nagłe zmiany? Stoicy, filozofowie ze starożytnej Grecji i Rzymu, przekazują głębokie przesłanie, które służy jako solidny fundament wśród życiowych nawałnic.
Wyobraź sobie, że planujesz rodzinne spotkanie w ogrodzie, które planowałeś od tygodni. Wszystko jest ustawione na stołach, zaczynając od dekoracji, po smakowicie wyglądające posiłki i nagle zaczyna padać deszcz. Jak więc idąc z nurtem stoickich zasad zareagować w sytuacji nagłej zmiany pogody na przyjęciu? Nie chodzi o to, aby stać, moknąć i zaakceptować tę sytuację, ale żeby się do niej dostosować. Możesz szybko przenieść przyjęcie do domu lub rozłożyć w ogrodzie parasole, które uchronią Was przed deszczem.
Epiktet, stoicki filozof, który urodził się jako niewolnik i wzniósł się na jednego z najbardziej wpływowych myślicieli swoich czasów, wyraził to zwięźle. “Niektóre rzeczy są w naszej kontroli, a inne nie”. Brzmi prosto, prawda?
Każdego dnia doświadczasz wielu zdarzeń, na które nie masz żadnego wpływu lub takich, które możesz kontrolować. Możesz mieć wpływ na swoje codzienne rutyny, książki, które czytasz, czy ludzi z jakimi się spotykasz. Ale wiele wydarzeń takich jak działania innych osób, ceny na giełdzie, czy też pogoda, są poza Twoją kontrolą.
Stoicy uważali, że nasze samopoczucie nie jest determinowane przez zdarzenia zewnętrzne, lecz przez sposób, w jaki te wydarzenia postrzegamy i jak na nie reagujemy. Nie samo zdarzenie, ale nasz osąd na jego temat powoduje nasze emocje. Przypomnij sobie sytuację, w której napotkałeś w swoim życiu jakąś przeszkodę. Może nie dostałeś pracy, którą chciałeś. W tamtym momencie wydawało się to katastrofą, ale z czasem, być może zdałeś sobie sprawę, że to było dla Ciebie błogosławieństwo i wyszło Ci to na dobre.
Ale jak to wprowadzić w życie? Zacznij od zadania sobie pytania: “Czy to jest coś, nad czym mam kontrolę?” Jeśli odpowiedź brzmi tak, podejmij działanie. Jeśli odpowiedź brzmi nie, to jest to okazja do praktykowania akceptacji. Praktykując tę zasadę uwolnisz się od niepotrzebnego cierpienia. Będziesz nawigował przez życie z poczuciem spokoju, wiedząc, że choć nie możesz kontrolować wiatrów, to możesz dostosować do nich swoje żagle.
2. Zastanów się zanim zareagujesz
W dzisiejszej cyfrowej erze, gdzie społeczeństwo oczekuje szybkiej reakcji, zdolność do głębokiej refleksji może być postrzegana jako zabytek dawnych czasów. Jednak to właśnie ten akt zatrzymania się i zastanowienia może być naszym zbawieniem w świecie, który wymaga szybkich odpowiedzi. Codziennie stajemy przed decyzjami, mniej i bardziej ważnymi - od wyboru ubrania, posiłku w restauracji po decyzję o ścieżce kariery. Pamiętaj, że nie tylko waga tych decyzji ma znaczenie, ale także sposób, w jaki do nich podchodzisz.
Gdy dostajesz nieprzyjemną wiadomość od kolegi z pracy lub krytyczną uwagę od przyjaciela, to zamiast wskakiwać w ten negatywny wir emocji, cofnij się o krok i daj sobie chwilę do namysłu. W ten sposób dajesz swoim emocjom przestrzeń do oddychania i zrozumienia. Ta praktyka refleksji nie dotyczy pasywnej akceptacji czy unikania konfrontacji. Chodzi o aktywne angażowanie się w nasze myśli i uczucia. Zadaj sobie pytanie: “Dlaczego ten komentarz tak głęboko mnie dotknął? Jakie przekonania lub doświadczenia wpływają na moje obecne emocje? Czy moja natychmiastowa reakcja opiera się na obecnej sytuacji czy na przeszłości?”
Dając sobie czas, pozwalamy także drugiej osobie spojrzeć na tę sytuację z innej perspektywy. Może ten kolega miał stresujący dzień, a przyjaciel nie zdawał sobie sprawy z ciężaru swoich słów. Reflektując, otwieramy drzwi do zrozumienia. Nie tylko dla siebie, ale także dla osób wokół nas. Ile nieporozumień moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy poświęcili czas na refleksję przed reakcją? Jak mądrze powiedział Seneka: “Najlepszym lekarstwem na gniew jest poczekać. Wrogość natychmiast znika, jeśli się jej wyrzeka jedna ze stron”.
W środowiskach zawodowych zdolność do zatrzymania się i zastanowienia jest nieoceniona. Liderzy, którzy rozmyślają przed podjęciem decyzji, są często bardziej szanowani i skuteczni. W świecie, który często wydaje się poruszać z zawrotną prędkością, akt refleksji staje się cichą, lecz potężną deklaracją, że nie ulegniemy pokusie natychmiastowej reakcji.
Pozostałe techniki znajdziesz w filmie: